Seks małżeński często jest obiektem kpin i żartów, za to rzadko tematem filmów. W długoletnim związku seks bywa wyzwaniem. Z niedawno opublikowanego w USA Today raportu wynika, że 75% mężatek uważa, iż seks z partnerem jest „bardzo ważny” dla związku, a tylko 16% zamężnych kobiet określa go jako „dość ważny” element relacji partnerskiej. Dane te zebrała Liz Zack z portalu iVillage, która przeprowadziła ankiety w grupie 1001 mężatek w wieku 18 - 49 lat.
Singapurski pocałunek, określany w kulturze zachodu mianem pompoir (czyt. pompuar) to technika seksualna polegająca na doprowadzeniu mężczyzny do orgazmu wyłącznie skurczami mięśni waginy, bez wykonywania ruchów frykcyjnych. Owa sztuka w kraju swego pochodzenia, Indiach, zwana była „sahajoli”. Tam też była praktykowana przez tancerki poślubione bóstwom (dewadasi). W krajach arabskich singapurski pocałunek znany był jako „aksamitny ucisk” lub kabazza (dosł. dzierżąca, dzierżycielka, wstrzymująca).
Sex shop Różowy Królik w centrum Sankt Petersburga, godzina 6 rano: do sklepu wchodzi trzech uzbrojonych mężczyzn, zastraszają 35-letniego sprzedawcę by chwilę później oddalić się z łupem.
Dotknął Was kiedyś uciążliwy brak prezerwatyw?... a może dopadła Was nagła potrzeba zrealizowania wyrafinowanych fantazji erotycznych? Kto zna gorzki smak niespełnienia z pewnością pozazdrości mieszkańcom Nowego Jorku - w mieście tym od niedawna sex shop Babeland uskutecznia błyskawiczną dostawę produktów pod drzwi klienta. Usługa kosztuje 30 dolarów i dociera w rekordowym tempie, bo posłańcy kursują po metropolii rowerami i korki im nie straszne. Błyskawiczna dostawa z sex shopu zrobiła w Nowym Jorku furorę. Klienci korzystają z niej zamawiając nie tylko prezerwatywy, ale i najróżniejsze zabawki erotyczne: wibratory, dilda, lubrykanty. Dyskretne paczuszki docierają do ich domów równie szybko jak zamówiona telefonicznie pizza.Sex shop Babeland: wibratory na rowerze
Najnowsze badania wykazują, że nawet niewinny kontakt z kobietą może ujemnie wpłynąć na zdolności poznawcze mężczyzny. Wystarczy przelotna myśl o kobiecie, a nawet perspektywa jej spotkania by zmysły mężczyzny zostały przytępione. Właśnie do takiego wniosku doszli naukowcy z Holandii, którzy w swoich badaniach udowodnili, że już sama myśl o kobiecie potrafi zdekoncentrować mężczyznę. Kobiety mają tę niezwykłą przewagę nad płcią brzydszą, że męskie towarzystwo nie zaburza ich zdolności poznawczych.