Część kobiet wybiera plastykę łechtaczki lub punktu g, w poszukiwaniu większej satysfakcji seksualnej. Dla innych kosmetoginekologia jest ratunkiem po przebytych porodach. Niestety większość porodów fizjologicznych daje skutki uboczne. Śluzówka, mięśniówka i tkanka łączna pochwy, mimo, że są elastyczne nie zawsze wytrzymują takie rozciąganie, bo przecież głowa dziecka jest wielkości melona. Czasem wagina nie wraca do swego pierwotnego stanu. Bywa też, że kobieta jest źle zszyta po porodzie albo niezszyta wcale. Wówczas rana zarasta tkanką łączną, a to sprawia, że wagina jest za szeroka i jej ścianki nie są wystarczająco elastyczne i nie stykają się ze sobą. Wtedy może dość do wysychania śluzówki i tym samym zwiększonej podatności na infekcje. Przede wszystkim obniża się wówczas komfort współżycia. Częstym i bardzo dokuczliwym skutkiem porodu jest też wysiłkowe nieotrzymanie moczu.
Clitoplastyka - inaczej lifting łechtaczki, polega na obnażeniu i uwypukleniu ukrytej pod fałdami skóry części łechtaczki. W zabiegu tym chodzi o poprawę kobiecie jakości doznań seksualnych.

G-shot - jest również zabiegiem intensyfikującym wrażenia seksualne kobiety. Ten prosty zabieg polega na uwypukleniu punktu G. Można to zrobić za pomocą kolagenu lub tłuszczu pacjentki pobranego z innej części ciała. Ten drugi sposób jest zdecydowanie tańszy i trwalszy, bo kolagen po kilku miesiącach znika.

Labioplastyka - zabieg korekty kształtu i rozmiaru warg sromowych mniejszych (wewnętrznych). Choć nie ma ustalonego wzorca wyglądu tej części ciała, to wargi te powinny być, jak sama nazwa wskazuje mniejsze lub tej samej długości co wargi sromowe większe. Mogą też trochę wystawać. Problem zaczyna się, gdy ich nadmierna długość utrudnia życie kobiecie. Tzw. skrzydła motyla mogą podwijać się podczas stosunku, bolą podczas jazdy konnej lub rowerowej. Niektórym kobietom przeszkadza ich asymetria, choć wszystkie parzyste organy człowieka są asymetryczne. Dobry chirurg odetnie fragment warg sromowych mniejszych i zszyje skórę tak, że nie będzie blizny.

Plastyka warg sromowych większych - polega na zmianie kształtu tych warg poprzez odessanie lub wstrzyknięcie w nie tłuszczu. Przyjęty przez kobiety ideał piękna tej części ciała przypomina bułeczkę. Wargi powinny być napięte i zakrywać wejście do pochwy i maskować wargi mniejsze. Zatem nieraz trzeba srom pogrubić lub odchudzić. W przypadku "pogrubienia", podaje się tłuszcz pacjentki odessany skądinąd.

Przywracanie utraconego dziewictwa - prosty, szybki i bezpieczny zabieg, polegający na zszyciu fałdów stanowiących resztki błony dziewiczej.

W Polsce labioplastyka, clitoplastyka, plastyka sromu i przywracanie dziewictwa kosztuje od 3 do 4 tys. zł.

W USA obecnie w dziedzinie kosmetoginekologii modnym stał się zabieg laserowego odmładzania pochwy. Jest to peeling skóry, przywracający waginie jędrność i wilgotność.