Usuwanie nadmiaru wody z organizmu
- Napisał Administrator
- Posted on: czwartek, 19 marzec 2009 | Komentarzy (89)
W odpowiedzi na post Pana Tofla postanowiłam spisać krótko moje zmagania z organizmem po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych.
Po pięciu latach stosowania antykoncepcji hormonalnej w postaci tabletek i testowaniu cilestu, logestu i yasmin, poddałam się. Skutki uboczne tej metody antykoncepcji stały się na tyle nieznośne, by osoba panicznie bojąca się ciąży zrezygnowała z najpewniejszego zabezpieczenia.
Co zapewniły mi pigułki:
- bolesność piersi
- obrzęki nóg i twarzy, wzrost masy ciała o ponad 10% (czyli 6 kg) za sprawą zatrzymywania wody w organizmie
- częste infekcje górnych dróg oddechowych wywołane zaburzeniem wchłaniania witamin z grupy B
- permanentne przemęczenie
- spadek nastroju, który przerodził się w kilkuletnią depresję
- spadek libido do zera
Na szczęście w ulotkach dołączonych do tabletek widnieje długa litania ich skutków ubocznych. Jednak nadmienia się tam, że te niekorzystne objawy zdarzają się rzadko, a lekarze przekonują nas o dobrodziejstwie tabletek. Zatem sugestie lekarza, kampanie reklamowe i nasze obawy przed niechcianą ciążą skłaniają nas do przygody z antykoncepcją hormonalną.
Decydując się na odstawienie tabletek przestudiowałam pewien medyczny podręcznik by zrozumień mechanizm ich działania i pojąć w jaki sposób negatywnie wpływają one na zdrowie i samopoczucie kobiety. Nie będę jednak snuć swoich wywodów, bo nie jestem lekarzem i nie chciałabym kogokolwiek wprowadzić w błąd.
Skupmy się zatem na tym co robić po odstawieniu tabletek. Zwykle swoje kroki należy skierować do ginekologa. Przyjmowanie tabletek antykoncepcyjnych rozregulowuje organizm kobiety, zaburza cykle menstruacyjne, niekiedy prowadzi do wtórnego braku miesiączki. Na to może poradzić lekarz, który zleci stosowne badania na wyznaczenie poziomu hormonów i dobierze dla nas odpowiednie preparaty hormonalne. Czasem wystarczy tylko obniżenie prolaktyny, a tego możemy próbować dokonać same stosując ziołowe preparaty bez recepty Castagnus, czy Mastodynon. Te dwa leki mają tę samą substancję czynną - ekstrakt z owoców niepokalanka mnisiego. Różnica między nimi jest taka, że Mastodynon posiada standaryzowaną dawkę substancji czynnej w tabletce, zatem daje pewność, że za każdym razem przyjmujemy jednakowo silny lek. Oba te leki cieszą się dobrą opinią wśród kobiet i na wielu forach są bardzo zachwalane. Często też są przepisywane przez lekarzy przy nieznacznym wzroście poziomu prolaktyny.
Komentarze są obecnie wyłączone
Komentarze
Ja jak dotąd tylko miałam nieskutkującą drakońską dietę bez słodyczy, cukru i nisko tłuszczową. Do tego piłam dużo wody i sporo się ruszałam, a efekt był niestety zerowy. Nic nie mogło wygonić tej wody. Po zastosowaniu się do rad z artykułu, utwierdziłam się w tym, że moim problemem faktycznie była woda, a nie tłuszcz. Po kilku dniach terapii z "Waginy" schudłam ponad dwa i pól kilograma. Rewelacja
PS.
Prawdą jest, że nie należy przesadzać z czasem trzymania na ciele kremu canamonowo-imbirowego - można trochę podrażnić skórę.
2 razy w tygodniu będzie ok? i czy mogę to wszystko stosować "jednocześnie"? czyli te tabletki i herbatkę i okłady rozpocząć w tym samym czasie? (no bo sport to wiadomo - zawsze zdrowy;-)
Stosowanie maści imbirowo-cynamonowej można uzupełnić tabletkami i yerbą. Myślę, że te preparaty uzupełniają się, ale pewnie stosowanie jednego z nich też może przynieść efekty. Jeśli jednak mamy problem z zatrzymywaniem wody worganizmie, to wydaje mi się, że należy zmniejszyć przepuszczalność naczyń i tabletki takie jak np. venescin są istotnym elementem całej terapii.
P. S.: Bez yerby długo bym nie pociągnęła w moich pracoholicznych zapędach, bo kawa mnie osłabia i usypia, a po yerbie energii mam więcej (to samo zdrowie). Dużo jest w necie informacji na ten temat.
Dzięki za przydatne i cenne dla mnie rady :kiss:
Piszesz, że po zastosowaniu powyższych porad Twa waga zadowalająco spadła, czyli Twój organizm unormował się z zatrzymywaniem odpowiedniej ilości płynów. To super, gratuluje osiągnięcia wyznaczonego celu, lecz jeszcze mam pytanko :side: Czy stosowałaś się do wszystkich tych porad czy obrałaś jakieś konkretne i się go najskrupulatniej trzymałaś? Jak to było? Pozdrawiam cieplutko :kiss:
1. Lekarz i unormowanie gospodarki hormonalnej (efekty wtedy jeszcze zerowe, ale i tak to ważny krok do zdrowia)
2. venescin dla uszczelnienia naczyń krwionośnych i tu nastąpiła lekka poprawa, choć przed okresem puchłam nadal jak balon, ale przynajmniej siniaki nie wyskakiwały mi z byle powodu (czyli lek działał)
3. Potem dorzuciłam do tego wszystkiego yerba mate i zaczęło się usuwanie wody z organizmu i tych wstrętnych toksyn. Nie były to spektakularne efekty, ale czułam się lepiej i cera odzyskała blask.
4. Do tego wszystkiego zaczęłam stosować maść imbirową. Ta u mnie dała piorunujące efekty. Sikałam po niej jak opętana :evil: i waga poleciała na łeb na szyję. Na początku smarowałam się maścią 2-3 razy w tygodniu.
Teraz robię to kilka razy w miesiącu. Łykam wciąż venescin ale w mniejszej dawce od zalecanej w ulotce. Piję nadal yerbę bo lubię jej cierpki smak i orzeźwienie jakie daje. Na mnie to działa i chętnie posłucham Waszych opinii dziewczyny. Może macie inne ciekawe sposoby. Te moje weszły mi już w nawyk, ale ja ogólnie mam masę dziwnych przyzwyczajeń :silly:
a więc to tak byłoooo
Powiem Ci szczerze mrymru, że ostatnio przystopowałam z zakupem nowych eksperymentów na moje duże ciałko. Regularnie moja kieszeń zostawała wyszczuplana przez te proszki, herbaty i zabiegi odchudzające i chyba tylko właśnie ona została wyszczuplona :confused: :confused: :confused: wszelkie diety nie zostawiały po sobie szczególnych śladów. No i teraz patrząc po cenie wypróbowanych przez Ciebie specjałów- no jest przystępna mogłabym się skusić na zakup tylko obawiam się że mogę mieć problemy z dostaniem yerba mate. Orientowałam się jak to wygląda w internecie i dojrzałam wiele niezbędnych przyrządów do przygotowania tej herbatki. Czy wszystkie są tak bardzo potrzebne? i czy przygotowanie tego antidotum jest takie czasochłonne czy tylko na takie wygląda? A i pisząc o maści imbirowej masz na myśli krem domowej roboty polecany przez internautki tak? stosuje się go tylko na zceluitowane uda, czy również na inne części ciałka? Przepraszam za ilość pytań, nooooo ale wiesz- ta ciekawość:-)Ściskam :kiss:
Tak, pisząc maść imbirowa miałam na myśli krem domowej roboty (jest rewelacyjny i żaden kosmetyk się z nim nie równa). Skóra po nim gładka i jędrna
Yerba... hmm... na dobry początek wystarczy bombilla (rurka z sitkiem ułatwiająca picie yerby). Te naczynka z tykwy itp. to tylko gadżeciki bez których można zaparzyć dobre mate i wygodnie się delektować jego smakiem.
Teraz tylko odszukam miejsce w którym będę mieć możliwość zakupu herbatki:-)i do dzieła:-)
wiesz dziś miałam na sobie po raz pierwszy ten imbirowy specjał na udach i jest super:-)
o dalszych efektach będę systematycznie klikać- DZIĘKI :kiss:
Pozdrawiam Cię, elunka :cheer:
Już tyle razy rozmawiałam z lekarzami, wszyscy wmawiają mi, że "to tak być musi", "to normalne, że człowiek tyje", "proszę przejść na dietę". Dietę? Zawsze byłam szczuplutka, moja rodzina to sami chudzielce, nadal jestem szczupła, tylko ta twarz i brzuch, to jakiś koszmar.
Spróbuję jeszcze raz porozmawiać z lekarzem, a tymczasem myślę, że moczopędne herbatki z pokrzywy mi nie zaszkodzą
To straszne, że ludzie nie mogą polegać na lekarzach i szczerej rozmowie z nimi, tylko muszą przekopywać internet, gdzie jak wiadomo, pełno jest wątpliwych źródeł informacji.
Dlatego dzięki Ci wielkie za ten artykuł i rady!
W związku z popularnością tematu oczyszczania organizmu, postaram się w najbliższym czasie zamieścić nowy artykuł na ten temat. Mam jeszcze kilka miłych patentów
pozdrawiam,
Wasza czarownica
Twój artykuł bardzo mnie zaciekawił i zaispirował
Trudno jednoznacznie powiedzieć ile należy dodać balsamu do maści, bo różne balsamy mają inną gęstość.
Moja rada - balsam dodawać stopniowo tak by maść miała konsystencję kremu. Maść nie może być za gęsta bo będziemy mieć problemy z jej rozprowadzeniem na ciele.
Podzielcie się koniecznie własnymi wrażeniami po zastosowaniu maści. Wasze opinie będą pomocne dla innych dziewczyn, bo to co pomogło mnie wcale nie musi być pomocne dla innych. Wymieńmy się tutaj swoimi doświadczeniami.
Maścią można smarować całe nogi, pośladki, brzuch, ewentualnie ramiona. Jednak nie przesadzajmy z tą ilością.
Maść ma za zadanie pobudzić krążenie w newralgicznych obszarach ciała, a wiadomo, że układ krwionośny to "zespół naczyń połączonych", więc smarowanie całego ciała z logicznego punktu widzenia wydaje się bezcelowe
Dobrze byłoby wymieniać się doświadczeniem i przemyśleniami. Po to powstał ten serwis. Nie zamieniajmy go w kafeterię, bo zaniżania poziomu "nie zniese"
Pozwolę sobie zauważyć, że mrymru podzieliwszy się z nami swoim doświadczeniem i odpowiadając na pytania Waginowiczek wykazała się dobrą wolą i anielską cierpliwością. Pora dać spokój naszej redaktorce.
Dobre określenie mrymru.
Napiszę, krótko - mam problem z zatrzymywaniem wody, nabawiłam się go przez tabletki antykoncepcyjne i z ciekawości przetestują opisaną powyżej metodę.
Trzymajcie kciuki.
Podzielę się z Wami efektami terapii :evil:
Wasz opuchnięty królik doświadczalny
teraz efekty:
- tabletki, jak można było przypuszczać: bez fajerwerków, ale myślę, że działają tak, jak miały działać. Przetestuję na stoku, jak nie będę się siniaczyć jak zwykle, tzn., że naczynia krwionośne mam silniejsze, albo lepiej jeżdżę na nartach ;-))
- mate: działa moczopędnie i dodaje energii
- maść imbirowa: rewelacja. Oczyszcza organizm i działa bardzo moczopędnie. Moje nogi jakby wyłoniły się z tego balona. Skóra po maści jest przyjemna w dotyku, aksamitna i bardzo jędrna.
Podsumowanie: 2,6 kg mniej. Do wymarzonej wagi zostało jeszcze 2kg i teraz wiem, że nie ma rzeczy niemożliwych. Ćwiczenia i dieta nie pomagały. Puchłam, a teraz kto wie, może będę miała wagę pod kontrolą.
Zaczęłam cudowny rok i po części to Twoja zasługa.
DZIĘKI, Mrymru!!!!
P.S.: obserwujcie swoje ciała, dziewczyny podczas stosowania antykoncepcji hormonalnej. Jak zauważycie niepokojące zmiany, nie dajcie się oszukać lekarzom i rzucajcie ten syf. Wiadomo, lekarze biorą kasę od koncernów farmaceutycznych za wciskanie pacjentom dobrych i złych specyfików. To tylko biznes. Jedynie my same możemy się o siebie zatroszczyć.
Szczęśliwego Nowego Roku Waginowiczki i Waginowicze
Fajnie, kolejny facet na Waginie. Jakkolwiek to brzmi
Nakładanie kremu na twarz, to odważne. Przetestuj najpierw na fragmencie skóry miksturę. Ta maść jest bardzo rozgrzewająca i skóra po niej jest troszkę zaczerwieniona. Nie wiem jak zareaguje na nią skóra twarzy. O balsamach do golenia nic nie wiem. Zawsze jednak można użyć jakiś zwykły krem do twarzy.
Zawijanie głowy folią? :ooo: Robi się coraz bardziej niebezpiecznie ;-))
Tak, chodzi o tę przezroczystą folię spożywczą.
Gdybym próbowała na Twoim miejscu smarować twarz maścią, to ograniczyłabym się do czoła. Wydaje się najmniej delikatne i można je traktować rozgrzewającymi kosmetykami.
Jak wcześniej pisałam, balsam należy dodawać do przypraw stopniowo i ocenić konsystencję maści... Nigdy tego nie odmierzałam... a że balsamy różnią się gęstością, to sam musisz ustalić ile Twojego kosmetyku trzeba dodać do przypraw.... ufff ;-))
Ps. soryy ze tak cie katuje
ha może mi ktoś powiedzieć że przecież chcemy się pozbyć wody a nie dostarczyć jej więcej. nie jestem lekarzem nie wiem na jakiej zasadzie to działa ale to prawda im więcej wody wypijemy tym więcej jej się wypłuka. oczywiście nie od razu no i trzeba regularnie tą wodę pić.
Walka z moimi kilogramami - litrami?! wody trwa juz od 7mc :sad:, po odstawieniu tabsów przytyłam raptem uwaga - 14kg!!!!!!
Czuje sie okropnie, opuchnięta i ogólnie blee...nie wchodze we własne ubrania i czuje sie nieatrakcyjnie a lekarze rozkładają ręce, mój gin nawet powiedział "przecież jest pani piękną kobietą więc oco się pani martwi" i jeszcze dodał że jak będę się tak nakręcała to skończe na alei wojska polskiego - psychiatryk
Mam yrbe ale taka z wiór, myślicie że jest równie skuteczna?Wysłałam już posłańca(;-))do sklepu po składniki na maść ale nie wiem co z cynamonem bo mnie uczula :/...
Dodam mój przepis na peeling kawowy
kilka łyżek czarnej sypanej kawy zaparzamy na gęsto, dodajemy kilka lyżeczek gruboziarnistej soli i dolewamy oliwki lub balsamu, mieszamy dosypujmy cynamonu i rzucamy na sitko zeby ściekło (sitko to najdrobniejsze) i mamy peeling, idziemy z nim do wanny (syf jak cholera)i się masujemy ile wlezie, na prawde dobrze działa
No właśnie dziewczyny jak myślicie czy uda mi się pozbyc aż 14kg??(moje marzenie)
aha i ile kosztują tabletki?
Mam pytanie bo mam yrba sypana z wiór czy b edzie skuteczna?
Czy uda mi się pozbyć aż 14kg
ile kosztuja te tabsy
jerzozwierzyk ja przytyłam też w granicach 12kg ( nie wiem dokładnie )u mnie lekarze się dziwią ze nadal mi opuchlizna nie minęła. dostałąm moczopędne tabletki, które niestety obniżają ciśnienie i mogę je brać raz na tydzień....na początku września schudłąm 2 kg... i do tej pory ta waga się trzyma:/
Do maści kawa musi być zaparzona. Faktycznie mazidło piekielnie grzeje i czasem można sobie troszkę skórę podrażnić. Wtedy najlepiej przy kolejnym użyciu dodać mniej imbiru, bo to on tak strasznie rozgrzewa. Każda z nas musi sobie dopasować proporcje.
Nie wiem, jak u Was dziewczyny, ale u mnie maść wywołała piorunujący efekt moczopędny. Pewnie co organizm to inne reakcje. Maść też sprawia, że skóra jest gładka i napięta.
- dodając więcej kawy możemy mieć dodatkowy piling masując uda w trakcie zmywania maści
- zmywając używamy na przemian wodę zimną i ciepłą pamiętając żeby skończyć na zimnej. z tego co wiem to pobudza to krążenie i ułatwia pozbycie się tego cego żadna z nas nie ma czyli celulitu ;-).
Nie znam się, ale te właściwości rozgrzewające to ma nie tylko imbir, ale też te kremy wyszczuplające. Przecież po nałożeniu tak fajnie rozgrzewają, co w połączeniu z przyprawami korzennymi daje taki fekt jaki każda czuje na udach
Za tydzień niecały ide do ginekologa na usg torbiela, no i nie wiem co o tym myśleć, są ponoć nowe (nazwy nie pamiętam) tabletki cud techniki które wydzielają naturalny hormon (nawet nie znalazłam nic o nich w internecie jeszcze) dobrze by było gdybym zaczeła je brać i wyregulowała nimi tworzenie się torbieli, bardziej boje się że znów opuchne a tego bym już nie zniosła, choć może zadziała to w drugą stronę i właśnie się wszystko ureguluje?
Mrymru a ty na początku jak często robiłaś maść imbirową?? I jak szybko straciłaś kg, i ile ich było??
Silnie moczopędne są jeszcze herbaty z czarnego bzu i pokrzywy. Zastanawiałam się też nad zakupem tabletek z mniszkiem lekarskim w składzie...
Pamiętajcie też dziewczyny o uszczelnieniu naczyń krwionośnych (venescin lub rutinoscorbin). Trzeba jakoś nie dopuścić do tego by woda wciąż wydostawała się do przestrzeni międzykomórkowych.
Hormony... hmm lepiej wyregulować gospodarkę hormonalną, bo zachwianie proporcji między progesteronem a estrogenami sprzyja zatrzymywaniu wody. Wiadomo, że tabsy anty swoje działanie anty opierają właśnie o zakłócenie tej naturalnej proporcji hormonów. Może się tak zdarzyć, że podczas terapii hormonalnej dobór właściwych leków zajmie nam nieco czasu. Do tego potrzebna nam cierpliwość i niestety pozostaje nam obserwować swoje ciało i samopoczucie i nękać lekarzy w razie pojawienia się niepokojących nas objawów. Osobiście żałuję, że miałam swój kilkuletni epizod z tabletkami antykoncepcyjnymi. Ten syf wymaga jeszcze udoskonalenia. Antykoncepcji hormonalnej daleko do stanu gdy będzie ona dla zdrowia obojętna, a szkoda...
Właśnie mój lekarz nie widzi problemu i nie chce mi wyregulować hormonów, sama już nie wiem, wezmę ew. od niego receptę na te nowe tabsy wykupie jedno opakowanie i zobaczymy co tam w ulotce siedzi...
Tak bardzo tęsknię za swoją figurą sprzed okresu jak brałam tabsy
W krajach bardziej cywilizowanych przed podaniem kobiecie tabletek anty robi się jej wyniki hormonalne i dawki hormonów w pigułce dobiera pod każdy organizm indywidualnie, niestety takie badania w Polsce nie są refundowane i są dość drogie, lekarze niestety nie informują nas o możliwości wykonania takich badań na własną rękę, tylko przypisują jak leci, robiąc z nas - kobiet króliki doświadczalne... A potem wmawiając nam że przecież kobieta z wiekiem nabiera krągłości ech co za kraj,..
Zastanawiam się czy w ogóle jeszcze kiedyś uda mi się wrócić do dawnych rozmiarów ubrań...
Ech marzy mi sie powrót do swoich rozmiarów
Mrymru nie napisałaś mi ile schudłaś i w jakim czasie
Jest jakiś limit co do ilości wypitych kubków yerba dziennie ??
Dam znać jak będą jakies efekty
Dopiero pierwsze dni, ale wpadłam podzielić się spostrzeżeniami
Po 5 dniach mam 1kg mniej, po kremie imbirowym skóra jest wyraźnie inna, jędrniejsza i ogólnie widać poprawę :-). Sikam często, nawet w nocy. Yerba działa dobrze na wszystko, na bóle głowy, samopoczucie jak i moczopędnie, do tego reguluje przemianę materii :-). Dodatkowo do tego piję jeszcze herbatę z pokrzywy :-).
Chciałam uczulić że maść imbirowa ciężko się spiera (bielizna i ręczniki). więc uważajcie ;-).
Jeżozwierzyku, peeling kawowy też jest mi znany. Klika razy zdarzało mi się go robić. Niech się schowają markowe kosmetyki.
Wszystkim polecam zdrowy styl życia, odporność na reklamę i wsłuchanie się w potrzeby własnego organizmu. Niestety na lekarzy też musimy uważać, bo przemysł farmaceutyczny zepsuł tę profesję straszliwie.
Może warto byłoby założyć w serwisie Wagina Klub Czarownic, w którym dzieliłybyśmy się naszymi zdrowymi patentami na życie i zdrowie?
Wiedźmy mile widziane
pozdrawiam gorąco,
czarownica mrymru
Zastanawiałam się też nad wątkiem na temat łączenia leków. Nie raz zdarza się tak że bierzemy parę na raz i co wtedy? Przecież są leki stałe (dla osób np. z problemami tarczycy), leki sezonowe - np. witaminy, leki na przeziębienia, leki na alergie, leki doraźne, a przecież nie każdy z każdym można łączyć! Ale to tak na marginesie
Wracając do tematu zastanawiam się nad zakupem tego preparatu:
http://www.i-apteka.pl/product-pol-956-SALURAN-Vitana-x-60-tabletek.html
I wciąż ciekawa jestem czy uda mi się schudnąć wszystkie kilogramy...
Przydałoby się popracować nad stylem życia i aktywnością fizyczną, tylko troche cięzko siedząc w zimę z dzieckiem w domu :no-comments:
Troszkę zastanawiałam się nad Twoją propozycją stworzenia działu o lekach i ich niebezpiecznych kombinacjach... Stwierdziłam, że nie czuję się na siłach. Brak mi wiedzy na ten temat. Czasu i chęci na zgłębiania informacji na temat leków też raczej nie mam. Może z wiekiem, jak los zmusi mnie do faszerowania farmaceutycznym świństwem nabędę na ten temat wiedzy. Na chwilę obecną zielona jestem w tym temacie i cicho sobie życzę, by moje zdrowie pozwoliło mi nadal na tę słodką ignorancję
Życzę zdrowia Wszystkim Waginowiczkom i Waginowiczom :love:
Myszka22, przeczytaj artykuł i nie ściemniaj...
Poszukaj w kuchni imbiru i cynamonu, przepis masz w artykule. Tyle tytułem pomocy i myślę, że szili należą się przeprosiny.
Jak to trudno ludziom przeczytać więcej niż trzy zdania...
Zacznę od początku... po antykoncepcji identycznie sie czułam jak Ty mrymru, więc wypiełam się na to świnstwo. Fakt od 3 mies nie stosuje antykoncepcji hormonalnej, ale nadal nic nie schudłam mimo że ciągle ograniczam dietę...kombinuję jak tylko mogę. Więc w Twoich patentach i zaleceniach mrumru pokładam resztki nadziei. normalnie ważyłam zawsze 48 kg, bedac w ciąży przytyłam do 76, obecnie ważę 54 i strasznie sie z taką wagą czuję przy moim wzroście 162cm...marzę o wadze sprzed ciąży... od Jutra ostro zaczynam
Jesteśmy zbliżone wagą i wzrostem. Teraz moja waga waha się między 48-49 kg. Też kiedyś myślałam, że nie uporam się z kilogramami. W sumie waga była w normie, ale te oponki i złe samopoczucie. Czułam się jakby ktoś zawiesił na mnie ciężarki. Byłam długo na srogiej diecie i efektów nie było. Myślałam, że te tabsy rozp...ły mnie na dobre. Głodówki, płacz, bezsilność. Mówiłam sobie to nie ja, to nie moje ciało.
Sporo czytałam o efektach ubocznych tabsów i tropiłam wzmianki o problemie zatrzymywania wody. Nie chciałam kupować kolejnych cud specyfików farmaceutycznych i nie wierzyłam w upiększająco-uzdrawiającą moc kosmetyków. Stąd te moje proste i tanie metody,
przetestowane z pozytywnym skutkiem na mnie.
Jeżozwierzykowi też się udało i sądzę, że i Ty będziesz kolejną uszczęśliwioną dziewczyną.
Na początku terapii, po zastosowaniu maści imbirowo-cynamonowej czułam się jakby ktoś odkręcił kranik. Częste wizyty w toalecie i kilogramy same leciały na łeb na szyję. Teraz o maści przypominam sobie raz na kilka tygodni, zwykle przed okresem, jak troszkę spuchnę i przybędzie mi kilogram.
Zachęcam Plinko do pozytywnego nastawienia i wiary w sukces. To też pomaga, a dobry nastrój chroni przed podniesieniem poziomu kortyzolu, który wzmaga zjawisko zatrzymywania wody w organizmie.
Powodzenia i odzywaj się do nas.
Zachęcam Plinko do pozytywnego nastawienia i wiary w sukces. To też pomaga, a dobry nastrój chroni przed podniesieniem poziomu kortyzolu, który wzmaga zjawisko zatrzymywania wody w organizmie.
Powodzenia i odzywaj się do nas.
Zainteresowanych tematem odsyłam na Forum do wątku "Usuwanie nadmiaru wody z organizmu - ciąg dalszy" w Kategorii Zdrowie.
Oto odnośnik:
http://www.wagina.com.pl/index.php/Forum/Zdrowie/98-Usuwanie-nadmiaru-wody-z-organizmu-ciag-dalszy.html
(odnośnik wystarczy skopiować i wkleić w przeglądarce. To drobne utrudnienie spowodowane jest wyłączeniem możliwości dodawania linków w komentarzach. Zbyt często padaliśmy ofiarą spamerów)