wagina logo

Strategie seksualne

Skoro strategie seksualne kobiet i mężczyzn są skrajnie odmienne, to w jaki sposób udaje się im tworzyć niekiedy udane relacje?
Odpowiedzią są wyjątki od reguły. Mianowicie nie wszystkie kobiety są wierne, a nie wszyscy mężczyźni hołdują rozwiązłości seksualnej. Zawsze musiały istnieć panie zgadzające się na przelotne kontakty seksualne, aby panowie mogli wcielać w życie swoją strategię krótkoterminową. Podobnie strategia długoterminowa kobiet skazana by była na porażkę, gdyby nie istnieli mężczyźni skłonni do wierności. Dlaczego więc kobiety i mężczyźni zmieniają swe strategie seksualne? Wybierają tę drogę, ponieważ przynosi im ona konkretne korzyści, które w określonych okolicznościach przeważają nad kosztami.
Nawet dzisiaj kobieta swobodnie traktująca kontakty seksualne jest surowiej oceniana od identycznie postępującego mężczyzny.

Dlaczego więc kobiety decydują się na strategię krótkoterminową?

1. Hipoteza zasobów.
Kobieta, która utrzymuje kontakty seksualne z kilkoma mężczyznami, zjednuje sobie ich przychylność i może pozyskiwać z kilku źródeł ważne dla niej zasoby.

2. Hipoteza domniemanego ojcostwa.
Kobieta, utrzymując relacje seksualne z kilkoma mężczyznami, zaciera kwestię ojcostwa, tak by każdy jej partner poczuwał się odpowiedzialny za losy jej potomka. Uważa się, że zdrada może przynosić kobiecie określone korzyści. Kobieta, rozpoczynając relację seksualną z mężczyzną o wysokiej pozycji, może sobie zapewniać w czasie nieobecności stałego partnera chwilową ochronę.

3. Hipoteza zmiany partnera.
Przelotny romans może stać się okazją do pozyskania lepszego partnera, ale także pretekstem do zakończenia niesatysfakcjonującego stałego związku.

4. Hipoteza nabywania umiejętności pozyskiwania partnera.
Kobieta przez krótkie relacje nabywa umiejętności uwodzenia partnera stałego, a także precyzuje swoje oczekiwania względem niego.

5. Hipoteza dobrych genów.
Kobieta może dążyć do nawiązania krótkotrwałej relacji z mężczyzną wysoko sytuowanym, ponieważ dostarczy on jej potomstwu "dobrych genów". Taka hipoteza sprawdza się w przypadku kobiet o niskiej pozycji społecznej, które nie mają szans na stałe związać się z partnerem zajmującym wyższą pozycję w hierarchii społecznej. Tak więc kobieta pozostając w stałym związku z partnerem na swoim poziomie, może przez jeden taki romans, tudzież skok w bok, wyposażyć swoje potomstwo w lepsze geny.

6. Hipoteza manipulacji partnerem.
Zdrada jest często manifestacją, rewanżem na stałym partnerze, prowokacją służącą do wymuszenia na nim określonych zachowań.


Wagina jak łyk wina. Rozkoszuj się nią ze znajomymi ekstatycznie, orgiastycznie.
4.3 na 5 na podstawie 89 głosów

Komentarze są obecnie wyłączone

Komentarze   

mrymru
# mrymru 15 lat temu
trudno jest chyba stwierdzić czy człowiek jest mono- czy poligamiczny. W każdym związku pojawia się z czasem rutyna i co wówczas? Dezercja, czy walka z codziennością. Ciekawe jaki podejście do tego mają Waginowiczki i Waginowicze.
0
pan Tofel
# pan Tofel 15 lat temu
No wszystko fajnie, ale wydaje mi się, że życie jest bardziej złożone niż opisane tu biologiczne strategie doboru partnerów. Co jeśli żadnemu z obojga partnerów nie zależy na przedłużaniu gatunku? Potomek to tylko skomplikowanie sobie życia. Prawda jest taka, że gdy pojawia się ów potomek to my automatycznie przestajemy być lub musimy przestać być dziećmi. Rezygnacja z prokreacji na rzecz wolności to dla mnie wybór oczywisty. Więc kochajmy się do woli z jednym czy nawet setkami partnerów ale nie ładujmy się w dzieciaki - a wtedy życie będzie naprawdę prostsze.
0
mrymru
# mrymru 15 lat temu
w kwestii prokreacji Panie Tofel, zgodzę się - dzieciak to morderca związku. Artykuł jednak nie traktuje tylko o samej prokreacji, a raczej o podświadomych motywach, którymi kierujemy się w życiu seksualnym. Wiadomo, że w większości wypadków aktów płciowych nie kierujemy się chęcią rozmnażania. Jednak partnerów seksualnych często dobieramy sobie według prymitywnych kryteriów (co jednak nie jest regułą, zwłaszcza w przypadku tych naprawdę myślących osobników ludzkich) To tylko moje skromne zdanie
0
jurny_gburny
# jurny_gburny 15 lat temu
nie da się ukryć, podświadomie lub świadomie większość lasek leci na kasę, a facet szuka krągłej dupci i całej tej reszty fizycznych walorów partnerki. Gdzieś tam w szeregach obu płci są nieliczne jednostki skupiające się na intelekcie i "wnętrzu" (nie chodzi o penetrację). Osobiście lubię ładne i mądre, bo głupota mnie odrzuca.
0
  • Seks i antykoncepcja
    Nie pieszczoty, nie wyrafinowana gra wstępna, nie przystojny mężczyzna, a smrodek pewnego grzybka potrafi dać kobiecie orgazm. Ot tak, bez
    3
  • 1
  • / 1
  • Kultura przez duże "K"
    Wystrugać dildo na własny użytek czy zająć się chałupniczą produkcją sztucznych penisów? - Mając w rękach Dildomaker możemy łatwo nadawać różnym
    6
  • 1
  • / 1
  • Czasem traktowana jak odpowiednik penisa, ale nie ma z nim wiele wspólnego, nie pełni funkcji wydalniczych ani wydzielniczych. - Łechtaczka organ
    Anatomia i fizjologia kobiety
    30
  • 1
  • 1
  • / 1

Nasza WAGINA używa sobie na ciasteczkach. Jeśli Ci to nie przeszkadza kliknij