Sex shop Różowy Królik w centrum Sankt Petersburga, godzina 6 rano: do sklepu wchodzi trzech uzbrojonych mężczyzn, zastraszają 35-letniego sprzedawcę by chwilę później oddalić się z łupem.
Jak donosi rosyjski serwis lenta.ru, w piątek 17 lutego trzech uzbrojonych w pistolet mężczyzn okradło sex shop Różowy Królik. Ich łupem padły należący do sprzedawcy telefon i e-book oraz dmuchana lalka. Wiele wskazuje na to, że głównym powodem napadu była właśnie seks-lala.
Z tym łupem napastnicy niespiesznie oddalili się z miejsca zdarzenia. Policji nie udało się pojmać przestępców ani ustalić dalszych losów dmuchanej lalki ;)
źródło: lenta.ru
Wagina jak łyk wina. Rozkoszuj się nią ze znajomymi ekstatycznie, orgiastycznie.
Jak przekonała się pewna kobieta, orgazm potrafi uprzykrzyć życie. Pewna Holenderka doświadczała orgazmu 5-6 razy dziennie. Nagła i nieprzewidywalna ekstaza…
Komentarze