Tego roku w sieci pojawił się amerykański sex shop dla ortodoksyjnych Żydów – KosherSexToys.net. Sklep ten łącząc filozofię z erotyką, trafiać ma do określonej grupy konsumentów. Minimalistyczny, wręcz aseksualny sex shop zdołał wzbudzić pewne kontrowersje. W ożywionych dyskusjach internauci zadają sobie pytanie: czy ortodoksyjne Żydówki w Szabat muszą prosić goja o włączenie wibratora?
Dla kogo koszerny sex shop?
„(…)Misją sklepu KosherSexToys.net jest dostarczenie małżeństwom produktów, które mogą wzbogacić ich życie intymne bez zbędnych wulgarnych zdjęć i opisów. Każdy produkt, który oferujemy – w przeciwieństwie do innych tego typu sklepów – jest wysyłany w estetycznym opakowaniu bez dodatkowych wulgarnych materiałów. Nasza strona, pozbawiona wulgarnych zdjęć oraz treści, skierowana jest jedynie do dorosłych osób, będących w związku małżeńskim. Wierzymy, że sypialnia należy jedynie do dwójki partnerów, a zdjęcia innych osób mogą jedynie zaszkodzić małżeństwu. (…) Gdy zachodzi potrzeba dokładnego opisu przedmiotu, używamy jedynie medycznych określeń” – tak o koszernym sex shopie pisze jego twórca.
Asortyment koszernego sex shopu nie różni się wiele od typowego sklepu erotycznego. Można tam znaleźć lubrykanty, wibratory, dilda, nakładki wibracyjne, koraliki analne, a także pejcze, liny i uprzęże do BDSM. Zatem tylko prezentacja oferty KosherSexToys.net odbiega od tradycyjnych sex shopów. Opisy produktów prezentowanych w koszernym sklepie erotycznym są nie tylko pozbawione wulgarności, a wręcz mocno niedosłowne. Przykładowo, spray wzmacniający erekcję i wydłużający czas jej trwania opisywany jest jako „łatwy w zastosowaniu spray dla mężczyzn, pomagający na dłuższe chwile przyjemności i intymności, zarówno dla męża, jak i żony.” Nieco dziwniej wygląda opis wibrującego stymulatora określanego jako: „długi miękki trzonek ze specjalnymi kuleczkami do dodatkowej stymulacji części ciała, nieobjętych penetracją głównego trzonu.” Trudno uznać ten opis za medyczny, a wagina, zakamuflowana pod określeniem „część ciała objęta penetracją”, bardziej śmieszy, niż odpędza erotyczne skojarzenia.
Pomysł na koszerny sex shop wydaje się ciekawy, jak każde nieszablonowe podejście do erotyki. Rzecz w tym, żeby spotkać się z potrzebami i wrażliwością klienta. Resztę zdziała wyobraźnia, która nie powstrzyma niektórych przed fantazjowaniem o Żydówce z wibratorem w Szabat.
Wagina jak łyk wina. Rozkoszuj się nią ze znajomymi ekstatycznie, orgiastycznie.
Znalazłam kato-sex-shop w sieci, nie chcę tu dawać reklamy, kolosa nie mają niestety :( . Bardzo spartańskie gadżety, typu świece i sole do kąpieli, do tego gra erotyczna " Noc poślubna" w której w finale budujemy odpowiedzialny związek. Ssssso hot!
Nieźle to brzmi - koszerny sex shop . Z ciekawości byłem na ich stronie i wygląda to smętnie. Czy ma to świadczyć o tym, że ortodoksyjni żydzi mają smętne życie seksualne?
ten temat podchwyciły polskie media lewackie. Spóźnili się nieco, bo wagina szybsza i czujniejsza. Im trudniej się biegnie do ciekawych tematów, bo biegi w wysokich obcasach to wyczyn.
Jak przekonała się pewna kobieta, orgazm potrafi uprzykrzyć życie. Pewna Holenderka doświadczała orgazmu 5-6 razy dziennie. Nagła i nieprzewidywalna ekstaza…
Komentarze