Ella: pigułka antykoncepcyjna „5 dni po”
- Napisane przez julunga
- Posted on: piątek, 19 listopad 2010 | Komentarzy (10)
W Ameryce zespół doradczy Federalnej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) zezwolił na wprowadzenie na rynek pigułki „Ella”, umożliwiającej antykoncepcję postkoitalną 5 dni po stosunku. Decyzja zapadła jednogłośnie.
Nowa, produkowana przez francuską firmę HRA Pharma pigułka antykoncepcyjna chroni kobiety przed zajściem w ciążę nawet 5 dni po zbliżeniu. Antykoncepcja postkoitalna przeznaczona jest dla kobiet, które odbyły stosunek seksualny bez zabezpieczenia, lub też dla tych, które inne dostępne środki antykoncepcyjne zawiodły.
Ella zabezpiecza przed niechcianą ciążą do 5 dni po stosunku, czyli w zasadzie działa jeszcze w okresie okołoimplantacyjnym. Pigułka hormonalna zawiera taką dawkę środków aktywnych, aby przezwyciężyć uruchomione już w tym momencie naturalne procesy w organizmie kobiety. Decyzja Federalnej Agencji ds. Żywności i Leków jest tym bardziej przełomowa, że pigułka „Ella” jest środkiem znacznie zmieniającym działanie progesteronu w ciele kobiecym. Tego typu leki nigdy wcześniej nie zyskały aprobaty FDA.
Federalna Agencja ds. Żywności i Leków potwierdziła w testach wysoką skuteczność pigułki Ella.
Badania przeprowadzono na 1700 losowo wytypowanych kobietach:
- pierwsza grupa pań przyjmowała nową tabletkę o nazwie Ella
- druga grupa zastosowała dostępną obecnie antykoncepcję awaryjną o nazwie Plan B
Analiza wykazała, że wśród kobiet, które przyjęły pigułkę Ella prawdopodobieństwo zajścia w ciążę wynosiło 1,8%, natomiast w grupie kobiet zażywających Plan B to prawdopodobieństwo było na poziomie 2,6%.
Skuteczność nowej pigułki jest więc zdecydowanie wyższa.
Jedyną wadą nowej metody antykoncepcji postkoitalnej jest jej brak skuteczności u kobiet otyłych, których indeks masy ciała (BMI) przekracza 30. Ten argument nie zniechęcił jednak zespołu doradczego FDA. Nie poparto także wniosku, który nakładałby na kobiety obowiązek uprzedniego wykonania testu ciążowego.
FDA stwierdziła również, że Ella charakteryzuje się bezpieczeństwem stosowania porównywalnym w zasadzie do obecnie legalnie sprzedawanych na rynku środków antykoncepcji awaryjnej.
Dotychczas w Stanach Zjednoczonych jedyna, dostępna dla kobiet antykoncepcja doraźna, to Plan B, czyli tzw. „pigułka 72 godziny po”, produkowana przez izraelską firmę Teva Pharmaceuticals. Sprzedawana jest ona bez recepty kobietom po 17 roku życia. Plan B wprowadzono do sprzedaży bez recepty po wieloletnich sporach z poprzednią republikańską administracją George'a W. Busha, która była niechętna farmaceutycznym środkom planowania rodziny. W końcu przystała na postulaty środowiska lekarskiego, jednak farmaceuta jest zobowiązany przy sprzedaży Planu B dokładnie sprawdzić wiek klientki.
Pigułka Ella będzie sprzedawana wyłącznie na receptę. Dystrybucją nowej pigułki w USA zajmie się firma Watson Pharmaceuticals, która zapowiada wprowadzenie jej do sprzedaży już w czwartym kwartale br.
Podobnie jak w przypadku Planu B, Ella wzbudziła głosy sprzeciwu i poważne dyskusje etyczne na temat granicy między antykoncepcją a aborcją. Decyzję o wprowadzeniu pigułki na rynek oprotestowały już m.in. Concerned Women, które są przeciwne aborcji i utożsamiają pigułkę „Ella” z przerwaniem ciąży. Nie ulega jednak wątpliwości fakt, że Polki mogą nadal pozazdrościć Amerykankom łatwego dostępu do antykoncepcji awaryjnej.
Komentarze są obecnie wyłączone
Komentarze
kosztują 13 zł=.=
Takie rzeczy awaryjnie powinny być dostępne w aptekach bez latania po lekarzach, tylko jak coś takiego uregulować, żeby nie było nadużyć? Pozostaje chyba tylko recepta..
Receptę dostałam.. od chirurga o_O