Jak podaje dziennik "Digital Journal", 22-letni japoński malarz, Mao Sugiyama, zgotował niecodzienną ucztę dla koneserów sztuki – w ramach kulinarnego performansu wielbiciele artysty mogli za jedyne 250 dolarów skosztować jego genitaliów, ugotowanych z dodatkiem grzybów i pietruszki.
Sugiyama, deklarujący swoją aseksualność, od kilku lat nosił się z zamiarem usunięcia swoich narządów płciowych. Zorganizowana przez niego artystyczna prowokacja zapewniła mu rozgłos i fundusze na zabieg. Do degustacji członków artysty zgłosiło się pięć osób.
Sugiyama poddał się operacji usunięcia genitaliów, które przebadano następnie pod kątem zdatności do spożycia. Po uzyskaniu niezbędnych certyfikatów Sugiyama zamroził swoje organy płciowe by wreszcie oddać je w ręce wykwalifikowanego kucharza. Danie z genitaliów Sugiyamy zaserwowano przy dźwiękach fortepianu w obecności samego artysty. Happening przeprowadzono w zgodzie z japońskim prawem, które nie ściga za kanibalizm.
Jak wyznał Sugiyama kulinarna prowokacja artystyczna miała "podnieść świadomość społeczną co do mniejszości seksualnych i osób transgenderowych".
Wagina jak łyk wina. Rozkoszuj się nią ze znajomymi ekstatycznie, orgiastycznie.
widzę kolega ciekawy i wspomniał o ilości potrawy bo dla niego nie starczyło. Pewnie da się coś w tej kwestii zrobić. Można też zadowolić się wędzonymi baranimi jądrami, którymi zajadają się Islandczycy
Jak przekonała się pewna kobieta, orgazm potrafi uprzykrzyć życie. Pewna Holenderka doświadczała orgazmu 5-6 razy dziennie. Nagła i nieprzewidywalna ekstaza…
Komentarze