Angelique Marguerite Le Boursier du Coudray, żyjąca w latach 1712-1794, była wykwalifikowaną paryską akuszerką, która miała to szczęście, że jako kobieta mogła zdobyć wykształcenie i kwalifikacje medyczne. W wieku 25 lat jako absolwentka Uniwersytetu Chirurgicznego w Paryżu ukończyła trzyletnie praktyki, wymagane do uzyskania akredytacji w zawodzie akuszerki.
Kilka lat później szkoła chirurgiczna przy rue des Cordeliers, która zawsze życzliwie witała położne na wykładach, postanowiła zamknąć przed nimi drzwi. Odcięcie kobiet od możliwości kształcenia z zakresu medycyny było tylko jedną z wielu nowych zmian, które miały doprowadzić do wykluczenia, odrzucenia, a ostatecznie całkowitego wyeliminowania akuszerek. Ich obowiązki chcieli przejąć chirurdzy, którzy z wielką zaciętością pozbywali się żeńskiej konkurencji w dziedzinie położnictwa. Du Coudray nie była obojętna na losy swoich koleżanek i dlatego podpisała petycję złożoną na Wydziale Medycyny Uniwersytetu Paryskiego, postulującą przywrócenie możliwości kształcenia przyszłych akuszerek.2
O dziwo, lekarze Uniwersytetu Paryskiego rozpatrzyli pozytywnie petycję i to nie dlatego, że leżała im na sercu przyszłość akuszerek, ale z powodu odwiecznej niechęci medyków do chirurgów, którzy przez wiele lat nie byli szanowani w kręgach lekarskich.
W 1743 roku został podniesiony status chirurgów, którzy nieprzerwanie prowadzili nieczystą grę z akuszerkami. Tym razem odmawiali im instruktaży podczas trzyletnich praktyk akuszerskich. Kobiety zatem były źle przygotowane do zawodu i niezdolne do uzyskania akredytacji. Doszło do sytuacji, w której w samym Paryżu brakowało akredytowanych położnych. Środowisko akuszerek złożyło więc kolejną petycję na ręce uniwersyteckich lekarzy. W dokumencie tym, podpisanym także przez madame du Coudray, kobiety wskazywały na to, że działania chirurgów prowadzą do niebezpiecznej sytuacji zagrożenia życia pacjentek i ich dzieci. I tym razem lekarze poparli akuszerki i zrobili to z nieukrywaną rozkoszą, gdyż całą winę za zaistniałą sytuację mogli przypisać samolubnym i znienawidzonym chirurgom.3
Fragment podręcznika „Abrege de L’art des Accouchements” autorstwa Angelique Marguerite Le Boursier du Coudray
Zasłużona dla środowiska akuszerek madame du Coudray objęła wkrótce stanowisko naczelnej położnej w paryskim szpitalu, w którym rocznie przychodziło na świat ok. 1500 dzieci, i gdzie przyjmowano kobiety z różnych warstw społecznych, nie oczekując zapłaty od tych gorzej sytuowanych. Na tak dużym oddziale położniczym zdarzały się też przypadki trudnych ciąż i porodów, powikłania okołoporodowe, nietypowe ułożenia płodów podczas akcji porodowej, ciąże mnogie i wiele innych przypadków odbiegających od normy. Madame du Coudray, zajmując wysokie stanowisko w tak dużym szpitalu, miała możliwość odebrać wiele porodów i zetknąć się z różnymi przypadkami patologii ciąży. Nabrała więc olbrzymiego doświadczenia, którym dzieliła się z personelem medycznym.
MANEKINY POŁOŻNICZE
W czasie, gdy w Paryżu znów mogły kształcić się przyszłe akuszerki, sytuacja na prowincji Francji wyglądała mniej kolorowo. Tam brak wykwalifikowanych położnych prowadził do wysokiej umieralności noworodków i kobiet podczas porodu.
W 1751 roku madame du Coudray została zaproszona przez pewnego arystokratę do Owernii, gdzie miała udzielić kursów położnictwa dla wiejskich akuszerek. Zaproszenie to przyjęła z entuzjazmem, traktując perspektywę prowadzenie szkoleń jako nowe ekscytujące wyzwanie. Na potrzeby kursów na terenach wiejskich du Coudray zaprojektowała i skonstruowała maszyny symulujące poród. Były to manekiny odwzorowujące fragment kobiecego ciała i sylwetki płodów. Fantomy zrobione były ze skóry, barwionych tkanin, wyściółki, stelaża drewnianego, wikliny i naturalnych kości miednicy. 4,5
Manekiny płodów miały nawet język i otwarte usta, które umożliwiały wprowadzenie do nich dwóch palców na głębokość pięciu centymetrów, tak by umożliwić trenowanie przyjmowania dziecka ułożonego w pozycji miednicowej (jest to ułożenie płodu, w którym częścią przodującą są pośladki).
Modele kobiet wyposażono w linki, którymi zmieniano szerokość szyjki macicy i symulowano kolejne etapy porodu.
Późniejsze „maszyny” wyposażone były w gąbki, które nasączano barwionymi płynami, reprezentującymi krew i płyn owodniowy, uwalnianymi w odpowiednich momentach symulacji akcji porodowej.4
Część z zachowanych maszyn du Coudray można obejrzeć m.in. w Muzeum Flauberta i Historii Medycyn w Rouen i w Muzeum Człowieka (Musée de l'Homme) w Paryżu.
Liczne źródła podają nieprawdziwą informację, przypisując wynalezienie manekinów położniczych „ojcowi brytyjskiego położnictwa”, Szkotowi Williamowi Smelliemu. Jednak to projekt madame du Coudray był pierwszy i wcześniej zarejestrowany. Przed jej wynalazkiem lekarze zdobywali doświadczenie na zwłokach i żywych pacjentach. Zastosowanie manekinów medycznych było wielkim przełomem w medycynie. Do dnia dzisiejszego fantomy są nieocenioną pomocą naukową dla studentów medycyny.
AKUSZERKA NARODU FRANCUSKIEGO
W 1759 roku ukazało się pierwsze wydanie podręcznika dla akuszerek „Abrege de L’art des Accouchements” autorstwa du Coudray. W tym samym roku madame du Coudray, znana i ceniona w środowisku paryskich położnych, ale też ludzi wpływowych i lekarzy, osoba wysoko wykwalifikowana i zdolna, została postawiona przez samego króla Ludwika XV na czele ogólnokrajowej kampanii na rzecz zdrowia publicznego, której celem było kształcenie z dziedziny położnictwa akuszerek i chirurgów na terenach wiejskich. 6
Król Ludwik XV przyjął za punkt honoru zwiększenie przyrostu naturalnego swojego kraju. W tym czasie Francja doświadczała niżu demograficznego będącego skutkiem strat w ludziach poniesionych w Wojnie Siedmioletniej. Wojna jeszcze trwała, a kraj potrzebował ludzi, z których rekrutowani będą żołnierze. Tak oto zdrowe ciąże, bezpieczne porody i opieka okołoporodowa nad matką i dzieckiem stały się sprawami narodowymi. Dla dobra Francji należało zmniejszyć śmiertelność noworodków przychodzących na świat we wsiach i małych miasteczkach. Można to było osiągnąć podnosząc kwalifikacje prowincjonalnych akuszerek, a tym zająć się miała madame du Coudray, mianowana przez króla na akuszerkę narodu francuskiego i otrzymująca z królewskiego skarbca wynagrodzenie w wysokości 8000 liwrów rocznie, czyli równowartość generalskiego żołdu.7
Wkrótce dzięki swoim nowatorskim metodom nauczania madame du Coudray stała się sławna nie tylko w swoim ojczystym kraju, ale też w Europie, gdzie uchodziła za symbol francuskiego postępu medycznego.
Między 1760 a 1783 rokiem du Coudray podróżując po Francji prowadziła szkolenia z położnictwa w ponad 40 miastach i miasteczkach. W tym czasie jej kursy ukończyło ponad 4 tysiące akuszerek. 8 Część kobiet osobiście nauczanych przez madame du Coudray zajęło się później dydaktyką. I tak jej uczennice wykształciły 6 tys. kolejnych położnych. 9 Ponadto du Coudray przeprowadziła zajęcia z położnictwa dla 500 lekarzy i chirurgów, z których wszyscy byli oczywiście mężczyznami.
U schyłku jej kariery zawodowej, w latach 80-tych XVIII w., ok. 2/3 czynnych zawodowo francuskich akuszerek było dawnymi uczennicami samej du Coudray. Wzrost liczby wykwalifikowanych położnych przełożył się na wzrost liczby żywych urodzeń, czego potwierdzenie znaleźć można w spisach ludności francuskiej z 1780 i 1790 roku. 6,10
Zmarła w Bordeaux 17-ego kwietnia 1794 roku w czasach Wielkiej Rewolucji Francuskiej. 10 Jej śmierć na zawsze pozostanie niewyjaśniona. Przypuszcza się, że jako osoba pracująca dla króla Ludwika XV, została zamordowana przez rewolucjonistów. Nie jest też wykluczone, że zmarła śmiercią naturalną.
Zanim zakończyła karierę zawodową zadbała o to, by rozpoczęte przez nią dzieło rozwoju francuskiego położnictwa było kontynuowane. Misję tę powierzyła swojej siostrzenicy Marguerite Guillaumanche i jej mężowi, chirurgowi Coutanceau. Oboje zajęli się nauczaniem technik du Coudray w pierwszym francuskim szpitalu położniczym. 6
------------
Źródła
(1) Gelbart, Nina, “The Monarchy’s Midwife who Left No Memoirs.” French Historical Studies (19) 1996, 997-1023.
(2) Gelbart, Nina, “The King’s Midwife: A History and Mystery of Madame du Coudray”. Berkeley: University of California Press, 1998, 26-42.
(3) Gelbart, Nina, “The King’s Midwife: A History and Mystery of Madame du Coudray”. Berkeley: University of California Press, 1998, 61-62, 271.
(4) Riskin, Jessica. “Eighteenth Century Wetware.” Representations (83), 2003, 97-125.
(5) Stanley, Autumn. Mother and Daughters of Invention. New Jersey: Rutgers UP, 1995.
(6) Marland, Hilary, ed. “The Art of Midwifery: Early Modern Midwives on Europe”. London: Routledge, 1993.
(7) Gelbart, Nina. “The king’s midwife: A history and mystery of Madame du Coudray”. Berkeley: University of California Press, 1998,177.
(8) Fissell, Mary E. (2004). "Obstetrics and Gynecology from Europe, 1450 to 1789". In Dewald, Jonathan (ed.). Encyclopedia of the Early Modern World. 4. New York: Charles Scribner's Sons., 305–308.
(9) Commire, Anne, ed. (1999). "Du Coudray, Angelique". Women in World History: A Biographical Encyclopedia. 4. Detroit: Yorkin Publications, 804.
(10) Gelbart, Nina. “The King’s Midwife: A History and Mystery of Madame du Coudray”. Berkeley: University of California Press, 1998.