wagina logo

Przedmowa do "Monologów Waginy" Gloria Steinem


Jednakże wartość Monologów waginy wykracza poza oczyszczenie przeszłości z negatywnego podejścia. Stanowi osobisty, osadzony w naszej cielesności krok w przyszłość. W moim przekonaniu czytelnicy, mężczyźni i kobiety na równi, po przeczytaniu tych kart mogą nie tylko poczuć większą wolność - także wobec swoich partnerów - lecz również znaleźć propozycję wykraczającą poza odwieczny patriarchalny dualizm kobieta/mężczyzna, ciało/umysł oraz erotyka/duchowość zakorzeniony w podziale naszej fizyczności na "części ciała, o których można mówić", i "części ciała, o których nie można".
Jeżeli książka z "waginą" w tytule nadal wydaje się komuś oddalona od takich kwestii filozoficznych i politycznych, przedstawiam jedno ze swoich, dokonanych dość późno, odkryć.
W latach siedemdziesiątych, prowadząc badania w Bibliotece Kongresu, trafiłam na nieznaną historię architektury religijnej, w której przedstawiono jako coś oczywistego fakt, że tradycyjny projekt większości świątyń kultu patriarchalnego odwzorowuje ciało kobiety. Zawiera więc wrota zewnętrzne i wewnętrzne na wzór warg większych i mniejszych, waginalną nawę główną do ołtarza, dwie zaokrąglone owaryjnie nawy boczne, a w świętym środku ołtarz, czyli łono, w którym dokonuje się cud - mężczyźni wydają na świat życie.
Chociaż to porównanie było dla mnie nowe, natychmiast trafiło mi do przekonania. "Jasne", pomyślałam. "Główny rytuał religii patriarchalnych polega na tym, że mężczyźni przejmują twórczą moc joni, dając symbolicznie życie. Nic dziwnego, że przywódcy religijni tak często twierdzą, iż człowiek począł się w grzechu - bo zostaliśmy wszyscy zrodzeni przez kobiety. Jedynie przestrzegając zasad patriarchatu, możemy się odrodzić poprzez mężczyzn. Nic dziwnego, że księża i pastorzy w sukienkach spryskują nam głowy imitacją płynów porodowych, nadają nowe imiona i obiecują odrodzenie do życia wiecznego. Nic dziwnego, że męskie kapłaństwo stara się nie dopuszczać kobiet do ołtarza, podobnie jak odsuwa się nas od władzy nad mocami rozmnażania. Czy w wymiarze symbolicznym, czy rzeczywistym, wszystko sprowadza się do władzy nad siłą umiejscowioną w ciele kobiety."
Od tamtej pory przestałam się czuć tak wyobcowana po wejściu do patriarchalnej budowli religijnej. Przeciwnie, kroczę nawą waginalną, knując plan, że odbiję ten ołtarz razem z kapłanami - obojga płci - którzy nie będą pomijali kobiecej seksualności, zuniwersalizują dotąd wyłącznie męskie mity stworzenia, rozmnożą duchowe słowa i symbole oraz przywrócą boskiego ducha wszystkim żywym istotom.

 

Jeżeli obalenie około pięciu tysięcy lat patriarchatu przekracza nasze możliwości, wystarczy się skupić na każdym kolejnym radosnym kroku prowadzącym do przywrócenia godności własnej.
Zastanawiałam się nad tym, obserwując dziewczynki, które rysowały serduszka w zeszytach, czasem nawet stawiały kropkę nad "i" w kształcie serca. I nasunęła mi się taka myśl: Ciekawe, czy ten pierwotny kształt dlatego tak je fascynuje, że tak bardzo przypomina ich ciało? Ta myśl wróciła, kiedy przysłuchiwałam się, jak grupa dziewcząt w wieku od dziewięciu do szesnastu lat postanowiła znaleźć zbiorcze określenie na cały komplet - pochwę, srom, łechtaczkę. Po długich sporach za najtrafniejsze uznały: "splot mocy". Co ważniejsze, dyskusja odbywała się wśród krzyków i śmiechu.
Pomyślałam wtedy: "Jaką długą i chwalebną drogę pokonałyśmy od tamtej wyciszonej <<rzeczy samej>>".
Niestety, moje pramatki nie wiedziały, że ich ciała są święte. Wierzę, że za sprawą oburzonych głosów i szczerych słów, jakie tu padają, babki, matki i córki przyszłości uzdrowią swoją psychikę... i naprawią świat.


Wagina jak łyk wina. Rozkoszuj się nią ze znajomymi ekstatycznie, orgiastycznie.
4.9 na 5 na podstawie 205 głosów

Komentarze są obecnie wyłączone

  • Seks i antykoncepcja
    Nie pieszczoty, nie wyrafinowana gra wstępna, nie przystojny mężczyzna, a smrodek pewnego grzybka potrafi dać kobiecie orgazm. Ot tak, bez
    3
  • 1
  • / 1
  • Kultura przez duże "K"
    Wystrugać dildo na własny użytek czy zająć się chałupniczą produkcją sztucznych penisów? - Mając w rękach Dildomaker możemy łatwo nadawać różnym
    6
  • 1
  • / 1
  • Czasem traktowana jak odpowiednik penisa, ale nie ma z nim wiele wspólnego, nie pełni funkcji wydalniczych ani wydzielniczych. - Łechtaczka organ
    Anatomia i fizjologia kobiety
    30
  • 1
  • 1
  • / 1

Nasza WAGINA używa sobie na ciasteczkach. Jeśli Ci to nie przeszkadza kliknij