Sheela-na-gig
Pierwowzorem syren i ich bliską krewniaczką jest praceltycka bogini - wagina - Sheela-na-gig. Do dziś zachowało się zaledwie kilkadziesiąt jej podobizn. Wszystkie mieszczą się w zachodniej Europie (Irlandii, Walii, Szkocji, zachodniej Francji). Zdobią mury kościołów, wejścia do nich, są na mostach i bramach. Mają jedną wspólną cechę: wyraźnie eksponują waginę. Zdarzają się, niezwykle rzadko również męskie Sheele.
Sheele stały się przedmiotem badań naukowych dopiero w 1840 roku, kiedy to ich rzekoma "agresywność seksualna" zaintrygowała paru antykwariuszy. Sheele przeżyły, bo ich pierwotna potęga oparła się niszczącej sile czasu, bo ich licząca tysiąclecia tradycja bogiń płodności i śmierci była zbyt mocno zakorzeniona w kolektywnej pamięci ludzkiej. Podobnie jak Portugalczycy przechodzący przez szczelinę w skale w lapskim kościele, również Irlandczycy do dziś jeszcze dotykają Sheeli zapewniając sobie w ten sposób szczęście, dobrobyt, potencję i przychylność losu.
Sięgając do etymologii słowa Sheela napotykamy znaną u Celtow Boginię Źródeł - Sul, zwaną też Sil/Sel. To z jej kultem wiąże się pagórek Silbury. Jej też poświęcone były źródła Bath-Acqua Sulis (zanim Rzymianie przechrzcili ją na Minerwę). W irlandzkim istnieje słowo sull/sul oznaczające "oko, otwarcie, usta albo nadzieję". Wszystkie te określenia pasują do natury Bogini Waginy - czyli Sheeli względnie Syreny.
Kurt Derungs pisze o tym następująco:
"Później Sul/Sel/Sil lub Sheila/Sheela rozwija się w kierunku Julien i Selkele. Francuska Julien była popularnym kobiecym imieniem w średniowieczu i mogła znaczyć po prostu "kobieta". To imię miało jednakże dodatkowe erotyczne elementy bo "Julien" to był typ "lekkiej dziewczyny". Ciekawym jest, że różne labirynty w Anglii nazywają się Julien Bower. Bower to znaczy kobiecy pokój, ten który stal w centrum labiryntu. Labirynt był też łonem bogini, więc "Julien Bower" może być przetłumaczony jako kobieta-wagina.
Selkele, Sulkele czy Sylkele to wodna bogini lub wodna pani z rybnym ogonem i nagim torsem, rybne ogony tworzą często nogi, które są rozłożone w taki sposób, że możemy zobaczyć jej świętą waginę. Syreny Selkele w kościołach średniowiecznych to formalna kontynuacja bogini Sul czy Sheili, przedstawiające jednocześnie Julian Bower. Tym samym dowodzą jeszcze raz głębokiej tradycji ludowej wiary w boginię, która z jednej strony została zniszczona przez kościół przez podstawienie na jej miejsce Marii, albo została przejęta do chrześcijańskiego kontekstu jako, że nie udało się tego ludowego zwyczaju wykorzenić." (Derungs, s.69,70)
Przy okazji Kurt Derungs zwraca na etymologie słowa "cunt" - waginy - jednego z najstarszych słów, zawartym w baskijskim "cuna", w greckim "Genesis", oraz w nazwach bogiń Cunina i Kunda. Okazuje się, że protoindoeuropejskie słowo "kuna" miało oznaczać kobietę.
Prześledzenie procesu dewaluacji tego, kiedyś pozytywnego słowa w tradycji patriarchalnej byłoby interesującym zadaniem badawczym. Degradacja Bogini Waginy, wyparcie i wypaczenie bosko-kobiecej symboliki z naszej kultury jest bez wątpienia wielkim aktem barbarzyństwa. Pozbawiono ludzkość jej korzeni i tożsamości. Gdzieś przewija się winny patriarchatowi kościół. Zanim jednak znajdziemy winnych uczynienia z waginy gorszącego i niegodnego boskości organu, postarajmy się przywrócić kult Bogini życia i śmierci.
źródło "Bogini jako wagina " Anna Kohli
Komentarze
Zawsze i tak wiedziałem, że chowacie niebiosa w bieliźnie.
pozdrawiam,
adorator wagin
witamy nowego Waginowicza w naszym skromnym, ale szacownym gronie :cheer:
I nikt Ci tu Twojej miłości do krasnoludków nie wypomina, jesteś przewrażliwiona/y ;]