Każdej lipcowej i sierpniowej niedzieli wierni Portugalczycy pielgrzymują do Nossa Senhora. Robią to tylko dla wąskiej szczeliny oraz ciasnego, ciemnego i wilgotnego korytarzyka za nią. Mieszkańcy Lapy nazywają to miejsce pieszczotliwie "dziurką" względnie "szparką" naszej pani z Lapy. Profesor socjologii i antropologii z Lizbony Moisés Espirito Santo tłumaczy fenomen tej pielgrzymki w następujący sposób:
"Kierunek jest z lewa na prawo, z chaosu można wydostać się do porządku. Ze śmierci do życia. Pielgrzymka do świątyni Nossa Senhora da Lapa to podroż do miejsca skąd pochodzą dzieci, skąd każdy z nas pochodzi."
W Portugalii Maria otoczona jest szczególnym kultem, którego korzenie sięgają tradycji pogańskich. Wśród hierarchów kościoła problemem są nie tylko te obrządki, ale i słodkie symbole płodności sprzedawane na straganach w Amarante ? racuch i obwarzanki w kszałcie waginy oraz pasujące do nich ogromne penisy.
W Pedra Maria (Kamienna Maria) znajduje się kamień, który całują kobiety, pragnące zajść w ciążę. Młode dziewczyny siadają na kamiennych schodach kościoła zadzierając spódnice do góry, wywołując tym zgorszenie księży. W Santa Justa wierni mają wynikający z tradycji obowiązek wymieniać z obcymi pocałunki za kościołem. Wymiana pocałunku ma rzekomo przynosić szczęście.
Licznie odwiedzane miejsce pielgrzymek Nossa Senhora do Leite (Nasza Mleczna Pani) w pobliżu Vila Verda wygląda wyjątkowo śmiało, jak na purytańską naturę kościoła: jedna ściana kaplicy utworzona jest z dwóch zaokrąglonych skał, które dokładnie przypominają rozchylone uda, między nimi w małej niszy umieszczona jest figurka Senhory. Wydaje się ona być wypychana przez uda na świat.
Na symboliczny rytuał przechodzenia przez waginę natykamy się również w dość nietypowym miejscu - w muzułmańskiej Mecce. Do obowiązku każdego szanującego się muzułmanina należy siedmiokrotne obejście Ka'aby (czarnego kamienia, kult którego należy jeszcze do tradycji matriarchalnej), pocałowanie go, rytualne przejście między wzgórzami Al-Safa i Al-Marfa oraz obrzucanie kamieniami, skalistych "diabłów".
Komentarze
Zawsze i tak wiedziałem, że chowacie niebiosa w bieliźnie.
pozdrawiam,
adorator wagin
witamy nowego Waginowicza w naszym skromnym, ale szacownym gronie :cheer:
I nikt Ci tu Twojej miłości do krasnoludków nie wypomina, jesteś przewrażliwiona/y ;]