Wagina w sztuce paleolitu. Porno, ochra i kult.
Najwcześniejsze rysunki waginy pochodzą z okresu górnego paleolitu. Richard Rudgley - badacz prehistorii twierdzi, że jeżeli nawet uznamy część z nich za graffitti paleolitycznych wyrostków, to pozostanie wielka część obrazów naskalnych, które nie mają pornograficznych konotacji, a wiążą się z ciążą, rodzeniem i menstruacją. Jaskinia Cougnac w Quercy, we Francji jest naturalnie ukształtowana w formie waginy i przypuszcza się, że ludzie prehistoryczni odwiedzający tę jaskinię byli w pełni świadomi jej żeńskiej symboliki. Świadczy o tym, między innymi, obecność czerwonej ochry, którą pomalowane były jej ściany. W innych jaskiniach znajdują się wgłębienia i szczeliny w kształcie pochwy również pokryte kolorem ochry. W 1980 roku odkryto interesujące rysunki w jaskini Ignatowej (Jamazy Tasz) w południowym Uralu. Naskalne malowidła przedstawiają miedzy innymi postać kobiecą z 28 czerwonymi kropkami między nogami - trudno o wyraźniejszą symbolikę menstruacyjnego cyklu. Przedstawienia waginy znajdują się w jaskiniach Kostenki II oraz na australijskich rysunkach naskalnych.
Megalityczne groby
Jednym z najciekawszych przedstawień Bogini w naturze są antropomorficzne, megalityczne groby Zachodniej Europy. Miejsce pochówku znajduje się w "łonach" czy "waginach" podobizn Bogiń.
W Nitrze, w Słowacji znajdują się cmentarzyska datowane na piąte tysiąclecie p.n.e., gdzie zmarli pochowani są w embrionalnej pozycji, na lewym boku w owalnym zagłębieniu przypominającym jajo, lub macicę. Natomiast z Dolnej Saksonii w Niemczech pochodzą z czwartego tysiąclecia p.n.e. jajowate wazy z czaszkami dzieci. Istnieje wiele przykładów pochówku nawiązującego do symbolu odrodzenie, powrotu do łona.
Nie brak też zabudowań świeckich i sakralnych o kobiecym kształcie (w Gozo na Malcie, na Skara Brae na wyspach Orkney oraz w Irlandii). Niekiedy sylwetki leżących bogiń odnaleźć można w formie naturalnych wzniesień, lub usypanych pagórków, zatopionych w okoliczny pejzaż, jako naturalne świątynie. Dowodem na to, że tworzenie świątyń i domostw na podobieństwo ciała kobiety nie było przypadkowe są tysiące znalezionych modeli świątyń z okresu od 7 do 5 tysiąclecia p.n.e. na terenach Macedonii, Bułgarii, Turcji i Rumunii.
Tradycja wiecznie powtarzającego się cyklu natury, śmierci i narodzin jest również zawarta w świętych kamieniach, zwanych też kamieniami Matki, Dzieci lub Panny Młodej (Bridestone), spotykanych od Irlandii aż po Don. Kontakt fizyczny z tymi kamieniami oraz dodawanie sproszkowanego kamienia do napoju miało zapewniać płodność i potencję. Stara Matka - aspekt Czarnej Bogini śmierci i regeneracji - uwalniała w ten sposób dusze zmarłych, aby mogły się ponownie narodzić. Dolmeny - kamienne irlandzkie nagrobki służyły parom oczekującym potomka za małżeńskie łoże jeszcze do połowy XX wieku. Na wyspie Aran w zachodniej Irlandii usytuowany jest dolmen, datowany na ok. 4000 p.n.e. Kamień ten zwrócony jest w stronę zachodzącego słońca. Zachód uznany był za kierunek wędrówki zmarłych.
Innym osobliwym symbolem waginy były prześwity między kamieniami, czy wąskie przejścia. Przeciskanie się przez nie symbolizowało akt narodzin, przekroczenie progu śmierci i powrót do świata żywych - było też aktem oczyszczenia się ze starych przywar i pozbycia się dotychczasowych trosk.
Szczególnie intrygujący jest ten zwyczaj w północnej Portugalii (Langenbrinck). W tamtejszych okolicach tradycje pogańskie mieszają się z obrządkami chrześcijańskimi. W Serra da Lapa odbywa się procesja. Tłum wiernych zmierza do niewielkiego kościółka. Msza, odbywająca się w nim jest jakby tłem istotniejszych obrzędów. Wierni zbliżają się do ołtarza, który stanowią dwie płaskie granitowe skały z małym wejściem do znajdującej się za nimi groty.
Komentarze
Zawsze i tak wiedziałem, że chowacie niebiosa w bieliźnie.
pozdrawiam,
adorator wagin
witamy nowego Waginowicza w naszym skromnym, ale szacownym gronie :cheer:
I nikt Ci tu Twojej miłości do krasnoludków nie wypomina, jesteś przewrażliwiona/y ;]