Wagina - niegdyś Bogini życia i śmierci. Symbol odrodzenia, oczyszczenia, płodności, potencji i przychylności losu. Obiekt szczególnej czci i kultu o kilku tysiącletniej tradycji. Dziś przemilczany organ, otoczony zasłoną wstydu i pruderii. Wagina i jej synonimy obecnie traktowane są jako określenia o negatywnym wydźwięku, często są zwrotami obraźliwymi. W tym artykule pochylimy się nad "upadłą Boginią", nad tą zepchniętą z należnego jej piedestału.
Mandorla - sacrum i kobieca fizyczność
Wśród eksponatów z brukselskiej wystawy "Irreligia" znaleźć można ciekawą pracę Zofii Kulik, zatytułowaną "Autoportret z pałacem". Dzieło to przedstawia fotografię nagiej artystki wewnątrz mandorli. Przedstawiony jest tam odwrócony szpicem Pałac Kultury i czwórka eterycznych mężczyzn-aniołów po bokach, są też dwie gwiazdy - biała i czerwona, i świetliste, zygzakowate smugi rozchodzące się po owalu. Owa owalna rama - mandorla wciąż kojarzy się z sacrum, a jej źródła znaczeniowe przemilczane są nie tylko w religii, ale i w sztuce, a to wielka szkoda.
Czym jest mandorla? Mandorla, z włoskiego "migdał" w malarstwie i płaskorzeźbie owalna, bardziej archaiczna niż tarcza słoneczna aureola, otaczająca postać Jezusa, ale czasem także postać Marii. Mandorla symbolizuje i podkreśla boską naturę przedstawianej postaci. Mandorla jest jednym z najstarszych motywów w sztuce sakralnej, najprawdopodobniej powstała w Egipcie. Na początku przyjmowała ona kształt migdału (od którego wzięła nazwę) i miała kolor biały, symbolizujący czystość i boskość. Czasem przybierała kolor biało-niebieski, w którym czystość i boskość była połączona z boską tajemnicą i niebem symbolizowanym przez błękit. Z upływem czasu symbol mandorli zaczął przyjmować różne kształty (np. rombu) i kolory (np. czerwony), oraz zaczęto malować kilka mandorli na raz, symbolizujących różne aspekty boskości postaci.
Chcąc dotrzeć do źródeł znaczeniowych mandorli (), połączenia dwóch półksiężyców, trafiamy na pierwiastek żeński - symbol joni . Migdały są do tej pory symbolem dziewiczej płodności, tak jak w micie o Nanie, która na wzór najstarszych partogenetycznych bogiń zrodziła boga Attisa "z jej migdału". Inna nazwa mandorli to "vescica piscis" - "łódź, naczynie ryby" sugeruje związki z płodnością i wodą. Święta Afrodyty na Paphos miały miejsce właśnie w czasie znaku Ryb. Jej inne wcielenia - Isis, Freya, były przedstawiane ubrane w rybne sieci. Później znak mandorli został przejęty przez wczesnych chrześcijan jako symbol narodzin ryby, czyli Jezusa, z matczynego "źródła".
W ikonografii kościelnej owal zatracił swe pierwotne znaczenie, pewnie za sprawą typowego dla chrześcijan wrogiego stosunku do tego, co kobiece. We wnętrzu mandorli malowani byli święci, Maria z Jezusem, Bóg. Mandorla symbolizowała również miejsce, do którego wznosił się Chrystus podczas Wniebowstąpienia - dosyć wymowna symbolika sięgająca jeszcze korzeniami czasów paleolitu: umierający powracają do miejsca narodzin - wulwy - żeby ponownie się narodzić.
Komentarze
Zawsze i tak wiedziałem, że chowacie niebiosa w bieliźnie.
pozdrawiam,
adorator wagin
witamy nowego Waginowicza w naszym skromnym, ale szacownym gronie :cheer:
I nikt Ci tu Twojej miłości do krasnoludków nie wypomina, jesteś przewrażliwiona/y ;]