Mi pomaga to,ze po prostu nie jem slodyczy na codzień- oduczylam sie smaku. A jak sie zdarzy to kupuje te lody niskokaloryczne no breyers(?) Albo halo top. W pudelku jest ok 300kcal, wiec wchodzą po prostu zamiast jednego poslku( np sa kolacja). Glowa zaspokojona
A jeśli naprawdę Ci się chce, to zerknij sobie na stronę:
swiatsupli.pl/bez-cukru-zero-kalorii/c268?page=2
W sklepie znajdziesz wiele dobrych sosów 0 kcal.