To że każda cipka jest absolutnie niezwykła i niepowtarzalna to fakt. Jedne z nas wprawia to w zakłopotanie i niekiedy irracjonalne kompleksy, ale Charlotte Triste z tej różnorodności kobiecych sromów (wulw) czerpie inspiracje dla swoich fantazyjnych obrazów, będących barwnymi odciskami cipek (joni). Początkowo Charlotte uwieczniała w ten sposób swoją cipkę by wreszcie pomóc innym kobietom w ekspresji swojej kobiecości. Zdarza się, że po sesji z Charlotte kobiety zawieszają na ścianach swoich domów odciski własnej joni. Potem mogą na nie zerkać i powtarzać jak mantrę „Tak, moja cipka jest piękna.”
Cipka jak pędzel
Charlotte wpadła na pomysł malowania cipką po zapoznaniu się z pracami Annie Sprinkle, która uskuteczniała „malowanie piersiami”. Charlotte początkowo wykonała barwne odciski swojego biustu, a później rozpoczęła
eksperymenty z odciskaniem joni (cipki). Efekt "wulwicznych" prac zaskoczył ją swoją abstrakcyjnością, a różne zestawienia barw dały jej możliwość tworzenia niepowtarzalnych obrazów – „Były różne i zawierały mnóstwo szczegółów. Jedna z moich znajomych poświęciła mi swój czas jako modelka i mogłam eksperymentować z różnymi technikami.(…) Ciągle jestem zachwycona zapierającym dech w piersiach pięknem każdej wulwy i zauroczona ich różnorodnością… każda jest inna. Jest coś magicznego gdy obraz wysycha odsłaniając subtelne szczegóły. Jest to dla mnie rodzaj kultu.” – mówi Charlotte
Obraz joni na zamówienie
Terapeuta, będący znajomym Triste, zaproponował jej współpracę i odtąd jego pacjentki mające problem z niską samooceną kierowane były na intymne sesje u Charlotte. Każda taka sesja prowadzi do stworzenia kilkunastu fantazyjnych odcisków joni. Sam proces twórczy i obcowanie z jego efektem daje kobietom możliwość zmierzenia się z ich niezaprzeczalnym pięknem. Moja cipka jest piękna
Podczas sesji twórczych Charlotte stara się zadbać o atmosferę intymności. „Po pierwsze ja czuję się komfortowo i nie wstydzę się. Myślę, że moje podejście jest profesjonalne i pozytywne. Lubię pracować w domu klientki by ta czuła się bardziej komfortowo i mogła skorzystać z własnej łazienki. Zawsze używam nowych pędzli i nietoksycznych farb wodnych. Klientki dotykam jedynie pędzlem i papierem. A i jeszcze jedno: mieszanie farb z ciepłą wodą bardzo pomaga.” – mówi Triste
Wagina jak łyk wina. Rozkoszuj się nią ze znajomymi ekstatycznie, orgiastycznie.
Jak przekonała się pewna kobieta, orgazm potrafi uprzykrzyć życie. Pewna Holenderka doświadczała orgazmu 5-6 razy dziennie. Nagła i nieprzewidywalna ekstaza…
Komentarze